Patrzę za okno i widzę szare gałęzie drzew na tle szaro-burego nieba, mdły kolor bloku z naprzeciwka, ludzi w czarnych płaszczach zmierzających w dziesięciu kierunkach. Brakuje mi kolorów. Bardzo. Żeby tak choć na chwilę przenieść się na jeden z jaskrawych indyjskich targów, móc poczuć zapach różnobarwnych przypraw, spacerować pomiędzy straganami tonącymi we wzorzystych materiałach...A może wystarczy zapalić dobre kadzidełko, włączyć muzykę i mocno zacisnąć oczy? Na razie powinno.
Ratuję się kolorowymi ścianami w moim pokoju, czekając z niecierpliwością na pierwsze niebieskie niebo, pachnące kwiaty i śpiew ptaków. Ratuję się aromatyczną herbatą z sokiem porzeczkowym i goździkami. Ratuję się moją wyobraźnią, tworzącą coraz to nowe projekcje w mojej głowie.
Niech się staną kolory!
Do pachnącej goździkami herbaty polecam:
A przy okazji poznajcie Andrzeja, mojego nowego biało-czerwonego przyjaciela :)
Niech kolor będzie z Wami!
Śliczne kolczyki , Ty masz Andrzeja a ja mam Beatkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
pozdrów Beatkę :)
Usuńi niech kolor będzie z Tobą . Kolczyki świetne takie trochę etniczne , bardzo mi się podobają a nowy przyjaciel cudny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż mi brakuje kolorów, wszędzie szaro, buro i ponuro, niech już będzie ta wiosna;) Kolczyki są fantastyczne, kapitalnie wykonane:)
OdpowiedzUsuńAndrzejek jest przeuroczy, a piosenka bardzo fajna :)
Piękne kolczyki, bardzo mi się podobają :).
OdpowiedzUsuńŚwietny Andrzej, u mnie buszuje Milka bo wyglada jak łaciata krowa ;).
Pozdrawiam :).
Milka musi być śliczna :)
UsuńUwielbiamy gryzonie - pozdrowienia dla Andrzejka!
OdpowiedzUsuń