czwartek, 27 lutego 2014

żyrafy niepłonące

Namalowałam żyrafy. Dwie. Nie, nie... "namalowałam" to za dużo powiedziane. Odmalowałam jak zwykle. Chciałam żeby były ładne, ale miejscami pędzelek ruszał się jak po pijaku, więc miss universe nie zostaną. 
Dali namalował "Płonącą żyrafę". Moje nie płoną, bo kocham żyrafy i bardzo bym nie chciała żeby płonęły. Ale jak już jestem przy Dalim, to chciałam dodać, że to fascynujący człowiek. Jego pomysły przechodzą moje najśmielsze oczekiwania, zapiski powodują niesłychaną konsternację, a wydarzenia z życia - kilkuminutowe wybuchy śmiechu. Poczytajcie o nim w wolnej chwili. Zapewniam, że warto, chociażby dla samych dalijskich tytułów: 

" Zwykły chleb francuski z dwoma jajkami sadzonymi bez talerza, konno, usiłujący zgwałcić miękisz chleba portugalskiego"

"Przeciętny  biurokrata atmosferogłowy w pozie dojenia czaszkowej harfy" 

"Dali w wieku sześciu lat, kiedy uważał się za dziewczynkę unoszącą skórę morza, aby spojrzeć na psa śpiącego w cieniu wody"

Abstrakcja na najwyższym poziomie!
A teraz już żyrafki bo bardzo się nie mogą doczekać na swoją kolej.












czwartek, 20 lutego 2014

pachnące zakątki

Patrzę za okno i widzę szare gałęzie drzew na tle szaro-burego nieba, mdły kolor bloku z naprzeciwka, ludzi w czarnych płaszczach zmierzających w dziesięciu kierunkach. Brakuje mi kolorów. Bardzo. Żeby tak choć na chwilę przenieść się na jeden z jaskrawych indyjskich targów, móc poczuć zapach różnobarwnych przypraw, spacerować pomiędzy straganami tonącymi we wzorzystych materiałach...A może wystarczy zapalić dobre kadzidełko, włączyć muzykę i mocno zacisnąć oczy? Na razie powinno. 
Ratuję się kolorowymi ścianami w moim pokoju, czekając z niecierpliwością na pierwsze niebieskie niebo, pachnące kwiaty i śpiew ptaków. Ratuję się aromatyczną herbatą z sokiem porzeczkowym i goździkami. Ratuję się moją wyobraźnią, tworzącą coraz to nowe projekcje w mojej głowie. 
Niech się staną kolory!




 Do pachnącej goździkami herbaty polecam:



A przy okazji poznajcie Andrzeja, mojego nowego biało-czerwonego przyjaciela :)


Niech kolor będzie z Wami!