Może mi ktoś powiedzieć, gdzie ta piękna, złota polska jesień? Przyszedł mróz strącając jeszcze zielone liście na ziemię. I nic z ławeczki w parku, na której co rok wpatrywałam się w kolorowe gałęzie. Oj smutno.
Ale tak na rozgrzanie, bo za oknem powiewa chłodem, kilka gorących ludowych serduch! Polecam jeszcze filiżankę mocnego kakao z cynamonem :)
Przepiękne serducha:) U mnie mimo chłodu, zdążają się jeszcze słoneczne dni, taka prawdziwa złota polska jesień ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne serduszka, bardzo mi się podobają :).
OdpowiedzUsuńI u mnie też niestety zimno, szaro, ech...
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńJejku,jakie cudne serducha!!!!
OdpowiedzUsuń