niedziela, 15 lipca 2012

parzenice

Najpierw pożarła mnie sesja, później przeprowadzka, a teraz przeżuwa mnie praca magisterska. Ale najwyższy czas zrobić sobie przerwę. I zrobiłam :D Tak troszkę po góralsku po to prezent dla pewnego Górala...no. To by było na razie na tyle :)

1 komentarz: