piątek, 1 czerwca 2012

babuszka energetyczna

Budzę się dziś rano, no może nie tak rano, ale w każdym razie się budzę a tu jakiś koniec świata za oknem! Wieje, pada, chlapie. Jak dobrze, że nie trzeba nigdzie wychodzić, przynajmniej na razie. Dlatego dziś na rozgrzewkę serwuję energetyczną babuszkę. Miłego pochmurnego dnia:) No chyba, że u Was słońce świeci...
Z pozdrowieniami dla wszystkich małych i dużych dzieci:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz